środa, 12 października 2011

Powakacyjnie o klasyce cz.2 i ostatnia

„Minął sierpień, minął wrzesień, znów październik i ta jesień rozpostarła melancholii mglisty woal”. Nie da się ukryć, że szumnie zapowiedziane powakacyjne prowadzenie bloga utknęło w martwym punkcie. I niestety nie uda mi się zamaskować mojego lenistwa tym, że się nic nie działo.
Może lepiej było po prostu nic nie obiecywać. Przepraszam za moją opieszałość wszystkie czytelniczki i wszystkich czytelników.
Powakacyjne informacje już się dawno zdezaktualizowały, dlatego cykl powakacyjny zakończę tym postem.

Województwo Zachodniopomorskie nie ucieknie. O urokach tego regionu rozpisywać się nie będę, ale jedno miejsce zasługuje moim zdaniem na szczególną uwagę. Totalnie niedocenione nawet przez samych mieszkańców o czym mogłem się osobiście przekonać.
KRZYWY LAS we wsi Nowe Czarnowo. Konia z rzędem temu kto trafi tam bez problemów. Gdybym nie dostał wyraźnych instrukcji gdzie się zatrzymać, czego szukać i jak dojść, to z pewnością nie zobaczyłbym tej przyrodniczej osobliwości. Na obszarze ok. 0,30 ha rośnie kilkaset sosen wygiętych w kształcie litery C. Gdyby nie mieszczące się nieopodal zabudowania, rury ciepłownicze i słupy energetyczne byłoby bajkowo. Nikt nie wie dlaczego akurat w taki sposób te 75 letnie sosny zostały zdeformowane. Obecnie mieszkańcy Nowego Czarnowa posiadają powierzchniowy pomnik przyrody. Przyzwyczajeni do tradycyjnie rosnących sosen, ten widok może zburzyć zakorzeniony w nas stereotyp.
Podobnie jak Steve Reich, który swoimi kompozycjami nieźle zamieszał w głowach muzyków i kompozytorów. Kumpel Philip Glass należy do tego samego nurtu muzycznego co Reich czyli minimalistów. S.Reich jest może nawet bardziej konserwatywnym przedstawicielem tego nurtu. Na jego utwór trafiłem gdy przesłuchiwałem płytę wspomnianego w poprzedniej części zespołu Saffri Duo.
Utwór „Music for pieces of Wood” w wykonaniu Saffri Duo może być całkiem niezłym podkładem muzycznym w trakcie spacerów po krzywym lesie.


„Nie mogłem uwierzyć, że takie rzeczy tworzy jeden z twardogłowych, to znaczy prawdziwy kompozytor. Transowy bit i bębny jak z najlepszych nowojorskich kapeli. Sampli zazdrościli mu didżeje. Sam trochę ich sobie pożyczyłem”. Tak o Steve Reichu wypowiadał się Paul David Miller znany jako DJ Spooky. Od siebie mogę dodać, że kompozycje Reicha wykonywał m.in. Pat Metheny i Kronos Quartet. W tym roku Steve Reich był głównym bohaterem festiwalu Sacrum Profanum w Krakowie
A teraz jeszcze jedna ciekawostka. Czy ktoś sobie przypomina sobie zespół The Klaszczers i The Tupczers kabaretu Łowcy.B. Ja proponuje może mniej zabawny ale niemniej intrygujący utwór z 1972 roku Clapping Music Stevea Reicha.




ps. hmmm a miało być o szczecińskim niemieckim kompozytorze Johanie Carlu Loewe. Na to wygląda, że ten organista poczeka do kolejnych wakacji albo suplementu.

6 komentarzy:

  1. Może lepiej daj tytuł notki, że to coś bożonarodzeniowego? Będziesz na czasie przynajmniej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lenistwo powakacyjne?! Żart chyba jakiś... Od czerwca do października (wliczając dwie dzisiaj powieszone notki) 4 razy umieściłeś Pan coś na tym blogu! Absencja nie ma nic wspólnego z wakacjami! Wakacje zdrapały tylko z Pańskiego oblicza obłudną maskę człowieka rzetelnego i uczciwego, którym chciałeś się Pan jawić! Już się Pan nie jawisz mnie. Żegnam! Gromkie: ole! Wam Cie.

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak wpisywałem "weryfikację obrazkową" pod moim chwilę temu zawieszonym komentarzem, to Pański blog nakazał mi - z szyderczym uśmiechem! - wpisać hasło; "troll"... Wyszła świnia z worka... Oburzenie me sięgnęło zenitu (taki długopis, firmy takiej) i kazało mi napisać doniesienie do prokuratury, na Pańskie nie cne praktyki!
    NIEżyczliwy

    OdpowiedzUsuń
  4. I się zaczęło.
    Nie piszę - źle.
    Piszę -też źle.

    Arek,dlaczego w tobie tyle goryczy. Tyle niechęci do mojej osoby. Ja ciebie proszę.
    Nie nękaj mnie. Nie nachodź. Nie poniżaj.
    Bo ja się ciebie nie boję.

    I o co chodzi z tą weryfikacją obrazkową?????

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja i tak nie mogę napisać komentarza. Bo znika za każdym razem, gdy coś napiszę.

    OdpowiedzUsuń
  6. O! Jaka niespodzianka. Napisało się. Co do Clapping music, to już wiem skąd Rubik czerpał inspirację do swojej twórczości. Pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń